"Dahmer – Potwór: Historia Jeffreya Dahmera", czyli nowy hit platformy Netflix, budzi pierwsze kontrowersje. Na Twitterze pojawiła się wypowiedź członka rodziny
Seryjni mordercy budzą nie tylko grozę, ale również ciekawość. Netflix przygotował kilka świetnych propozycji dla wszystkich, którzy chcą bliżej przyjrzeć się nie tylko ich czynom, ale również skomplikowanej psychice i działaniom po drugiej stronie, które doprowadziły do ich schwytania. Najlepsze seriale na Netflixie można łatwo odszukać w rankingach popularności. Wiele ciekawych pozycji umyka jednak zestawieniom z polecanymi tytułami. Czasami trzeba poświęcić sporo czasu, żeby znaleźć na Netflixie coś, co nas zainteresuje. Dokumenty i seriale fabularne można przecież przeglądać tam bez końca. Tym razem po długich poszukiwaniach zatrzymaliśmy się na konkretnym temacie. Seriale o seryjnych mordercach to propozycja dla widzów, których interesuje zarówno złożona psychika osób, które są w stanie dokonać zbrodni, jak i przebieg śledztwa oraz metody, dzięki którym policja starała się ich odnaleźć. Ted Kaczyński, Peter Sutcliffe, Ted Bundy, Richard Ramirez i David Berkowitz – to postaci, które zapisały się na kartach historii za sprawą swoich makabrycznych czynów. Jeżeli chcesz poznać ich bliżej, to na Netflixie czekają poświęcone im seriale. [Co obejrzeć na Netflix?]: „Manhunt: Unabomber” „Manhunt: Unabomber” to jeden z najlepszych seriali o mordercach na Netflixie. Nie jest to jednak dokument, a fabularna wersja historii znanego zabójcy. W postać tytułowego Unabombera, czyli Teda Kaczyńskiego, wcielił się Paul Bettany. Mordercę wyróżniał sposób zabijania. Przygotowywał paczki z bombami, które za pośrednictwem poczty wysyłał do różnych adresatów. W ten sposób udało mu się pozbawić życia trzy osoby i ranić aż dwadzieścia dziewięć. Swoje działanie motywował sprzeciwem wobec rosnącego postępu technologicznego. 19 września 1995 „The New York Times” i „The Washington Post” opublikowały manifest Kaczyńskiego – esej filozoficzny dotyczący zagrożeń wynikających z jego rozwoju. Sprzymierzeńcem Unabombera okazała się jego inteligencja. Przez osiemnaście lat sprawnie wymykał się stróżom prawa, a dotyczące go śledztwo było najdroższym w historii Federalnego Biura Śledczego. Z uwagi na to, że ten serial Netflixa przedstawia zarówno sytuację od strony poszukiwanego, jak i agentów prowadzących dochodzenie, to obraz jest pełniejszy niż w dokumentach o mordercach i bardziej zarysowuje charakter i motywacje głównego bohatera. W serialu ciekawa i wciągająca jest nie tylko sama historia. Wszystko wspierają kompozycje zdjęciowe i gra aktorska. Właśnie z tego powodu po obejrzeniu wszystkich odcinków, w pamięć zapada choćby ostatnia scena, która tak wymownie podkreśla to, z czym walczył Ted Kaczyński. [Co obejrzeć na Netflix?]: „Rozpruwacz z Yorkshire” Wśród propozycji Netflixa są też dokumenty. Jednym z nich jest serial o seryjnym mordercy, który pozostawał nieuchwytny przez pięć lat. Jego głównym bohater to Peter Sutcliffe, znany jako Rozpruwacz z Yorkshire. Netflixowy dokument z serii true crime został poświęcony następcy Kuby Rozpruwacza nie bez powodu. Jego poszukiwania są uznawane za największą obławę w historii brytyjskiej policji. Jeden z największych morderców wykorzystał sytuację społeczną, jaka panowała w latach 70. Wszechobecne ubóstwo, kult męskości i mizoginia były w tamtym czasie jego sprzymierzeńcami. Dane policyjne wskazują na 13 zamordowanych kobiet, ale mogło być ich znacznie więcej. Jego ofiary miały od 16 do 47 lat i wywodziły się z różnych środowisk, większość z nich stanowiły prostytutki. Było to związane z jego obsesją na ich punkcie. Tuż po aresztowaniu wyjaśniał policji, że głos od Boga wysłał go z misją zabijania prostytutek. Na Netflixie serial o tym seryjnym mordercy przedstawia przede wszystkim policyjne śledztwo, które jak pokazały późniejsze raporty, było pełne błędów i zaniedbań. [Co obejrzeć na Netflix?]: „Rozmowy z mordercą: Taśmy Teda Bundy’ego” Ted Bundy to jeden z największych seryjnych zabójców. Jego historia została już opowiedziana wielokrotnie. Można ją poznać także dzięki serialowi o seryjnym mordercy, który jest dostępny na platformie Netflix. Dokument miał premierę w trzydziestą rocznicę stracenia go na krześle elektrycznym. Pomimo że minęło tyle lat, ta postać wciąż budzi ogromne emocje. Ted Bundy wyróżniał się bowiem na tle seryjnych zabójców. Bestia w ludzkim ciele skrywała się w jego przypadku pod płaszczykiem inteligencji, dobrych manier i schludnego wyglądu, a to psuło stereotypowy obraz mordercy jako bandziora i psychopaty. Tych przymiotów jednak nie można mu odmówić. Pokazał, że mordercą może być każdy – także osoba, której nigdy byśmy o to nie podejrzewali. Zobacz także: Ted Bundy przyznał się do 30 zabójstw, ale mogło być ich znacznie więcej. Niektórzy sugerują, że nawet około setki. Morderca miał swój typ ofiary – atrakcyjne studentki. Jego elokwencja i osobisty czar sprawiały, że młode kobiety wprost nie były w stanie mu się oprzeć. Osoba o takiej aparycji nie mogła być niebezpieczna i to przeświadczenie było dla nich zgubne. Ted Bundy mordował je i gwałcił, a potem porzucał ich ciała z dala od zamieszkałych terenów. Wiele rodzin nigdy nie doczekało się informacji o losie zaginionych kobiet. Krzywdząca dla bliskich ofiar była natomiast mowa sędziego po wyroku, który bardzo ubolewał nad straceniem tak inteligentnego człowieka. To tylko podkreśliło jego fenomen. [Co obejrzeć na Netflix?]: „Richard Ramirez: Polowanie na seryjnego mordercę” Wśród seriali dokumentalnych na Netflixie, które przedstawiają kolejne true crime, wiele emocji wywołał ten opowiadający historię Richarda Ramireza. Fani opowieści z dreszczykiem byli podzieleni po seansie z kilku powodów. Seryjni mordercy nie należą do osób, które mają zahamowania i oglądając poświęcone im filmy nikt nie oczekuje pięknych obrazków i historii z happy endem, jednak okrucieństwo z jakim działał zbrodniarz, wstrząsnęło nawet widzami, którzy widzieli wiele seriali o mordercach. W dokumencie pojawiło się nie tylko sporo archiwalnych materiałów, ale także brutalne rekonstrukcje zdarzeń. „Richard Ramirez: Polowanie na seryjnego mordercę” to zatem propozycja dla widzów o mocnych nerwach. Ten zbrodniarz brutalnie gwałcił i mordował, korzystał przy tym z różnych narzędzi – noży, maczety, a nawet młotka. Nigdy nie okazał skruchy za swoje czyny. Utrzymywał, że jest satanistą. Okrutne zbrodnie Richarda Ramireza jednak nie zszokowały i obrzydziły wszystkich. Część odbiorców była zachwycona sposobem, w jaki Netflix przygotował serial o zabójcy. Morderstwami przedstawianymi bez upiększeń i zatajania czegokolwiek. Niezależnie od sposobu w jaki seriale dokumentalne pokazują historie seryjnych zabójców, zawsze warto pamiętać, że decydujemy się poznać prawdziwe historie, w których ludziom zostało odebrane życie. [Co obejrzeć na Netflix?]: „Synowie Sama: Droga w mrok” Serial dokumentalny Netflixa „Synowie Sama: Droga w mrok” powinien spodobać się wszystkim fanom „Mindhuntera”, w którym główni bohaterowie na podstawie rozmów z zabójcami starali się opracować profil psychologiczny seryjnych morderców. David Berkowitz był jednym z więźniów, który miał im w tym pomóc. Mindhunter, choć oparty na prawdziwych wydarzeniach i postaciach, to wciąż serial fabularny. Synowie Sama: Droga w mrok to historia jednego z seryjnych zabójców przedstawiona w dokumencie. David Berkowitz terroryzował Nowy Jork pod koniec lat 70. Jego ofiarami padały młode kobiety. Kiedy został w końcu ujęty i skazany, to nie dla wszystkich sprawa została zamknięta. Dziennikarz Maury Terry wciąż miał wiele wątpliwości, które starał się rozwiać przez całe dziesięciolecia. To właśnie on jest tu głównym bohaterem, który poświęcił swoje życie obsesji na punkcie seryjnego mordercy. Berkowitz przyznał się do zarzucanych mu czynów i wyznał, że czarny labrador sąsiada zmusił go do popełnienia tych strasznych czynów. Sceptykiem w tej kwestii pozostał właśnie Maury Terry. Widział w materiałach dowodowych sporo sprzeczności, a w listach Berkowitza dopatrywał się ukrytych przesłań. Uważał, że za zbrodniami stał satanistyczny kult, a zabójca nazywający się Synem Sama, był tylko kozłem ofiarnym. Ta historia do dziś ma jedno pytanie pozostawione bez odpowiedzi – czy Synowie Sama wciąż są na wolności?
Przełom lat 70. i 80. obfitował w aresztowania seryjnych morderców. Jednym z nich był Kenneth Bianchi, który mordował wraz ze swoim kuzynem Angelo Buono. Para przestępców zasłynęła jako Dusiciele z Hillside. Okres ich działalności datowany jest na lata 1977-1979. Psychopaci zamordowali 10 kobiet na terenie Los Angeles.
Ryan Murphy i Netflix znów łączą siły. "Monster: The Jeffrey Dahmer Story" to serial, który opowie o Kanibalu z Milwaukee - jednym z najsłynniejszych seryjnych morderców w historii USA. Ryan Murphy, wraz z Ianem Brennanem, stworzył dla Netflixa już trzy seriale - "Wybory Paytona Hobarta", "Hollywood" oraz głośne "Ratched". Rzeczony duet znów nawiązał współpracę z gigantem streamingowym, owocem której ma być serial "Monster: The Jeffrey Dahmer Story". Co wiemy o produkcji?"Monster: The Jeffrey Dahmer Story" - Ryan Murphy o seryjnym mordercy dla Netflix"Monster: The Jeffrey Dahmer Story" traktować będzie o zbrodniach jednego z najsłynniejszych i najokrutniejszych seryjnych morderców w historii USA. Jeffrey Dahmer, znany jako Kanibal z Milwaukee, w latach 1978-1991 zamordował 17 młodych mężczyzn. Był nie tylko mordercą, ale również nekrofilem i kanibalem. Jego przyjemna aparycja oraz zwykłe szczęście (i nieudolność organów ścigania) pozwoliły mu pozostawać nieuchwytnym przez wiele lat. Nawet, gdy został schwytany, wiele osób wątpiło w winę Dahmera. Galeria 10 seriali w sam raz na jesień. Co oglądać na Netflixie, HBO GO i w telewizji? "Monster: The Jeffrey Dahmer Story" ma opowiedzieć tę historię głównie z perspektywy ofiar, obnażając niekompetencję policji i śledczych, którzy wiele razy mieli okazję schwytać Dahmera i powstrzymać jego morderczy proceder. "Monster: The Jeffrey Dahmer Story" - kiedy premiera?Na obecną chwilę nie wiemy, kiedy zadebiutuje serial "Monster: The Jeffrey Dahmer Story". Jego twórcami są Ryan Murphy (człowiek, który dał światu "American Horror Story" i "American Crime Story") oraz Ian Brennan. Nie wybrano jeszcze odtwórcy głównej roli. Wiemy jednak, że w produkcji wystąpi dwukrotnie nominowany do Oscara Richard Jenkins ("Kształt wody"). Wcieli się on w ojca Dahmera. Zobacz także
Moss, Deep, Spears. Telewizja Polska pokaże nowy serial dokumentalny o polskich seryjnych mordercach. Ośmioodcinkowa produkcja przybliży sylwetki najgroźniejszych przestępców, którzy przed laty budzili strach, byli obiektami ogromnego zainteresowania mediów, a ich procesy wstrząsnęły Polską.
7cJ1yoN. gg89p9h8bj.pages.dev/62gg89p9h8bj.pages.dev/19gg89p9h8bj.pages.dev/92gg89p9h8bj.pages.dev/41gg89p9h8bj.pages.dev/66gg89p9h8bj.pages.dev/65gg89p9h8bj.pages.dev/86gg89p9h8bj.pages.dev/96
seriale o seryjnych morderców netflix